Ofiara
jak ktoś kocha bliźniego swego fragmę jak
siebie samego fragmę albo bardziej
to mamy świętego samobójcę, ofiarnego
kochanka,
wojownika obrońcę
jak ktoś nienawidzi bliźnego swego fragmę
jak siebie samego fragmę albo bardziej
to mamy wojownika mordercę i terrorystę,
samobójcę bez ofiary,
kochanka właściciela gwałciciela
ale że nienawiść przechodzi w miłość to
wystarczy powiedzieć
kochanków samobójców wojowników i
świętych
jeśli ktoś boi się bliźniego swego bardziej
niż kocha czy nienawidzi
to mamy niewolników, ludzi współczesnych
Taki, tacy nie nadają się na jakąkolwiek
ofiarę
Każda ofiara jest dobrowolna
Świat bez ofiar zmienia się w maszynę
bezduszną - nie mylić
z maszynami jakimi są joginowie, święci,
wojownicy i kochankowie
Ale język w sumie jest mądrzejszy niż my
Ofiara niedobrowolna, wypadku, wojny,
zabójstwa to po prostu ofiara
Wszystko jest ofiarą, czy tego chce czy nie
- nic się nie wymknie
tej wielkiej maszynie, tej wielkiej
miłości?
A ja to nawet nie wiem kim jestem
Człowiekiem współczesnym, liściem, typem
rozmyślacza
o tym co nas nie dotyczy?
Senograsta
Komentarze (6)
Mily z tymi owadami to ciekawe, nie wiedziałem, w
każdym razie wszyscy mamy wnętrzności, pewnie niektóre
takie jak i u owadów, ale nie studiowałem biologii :)
fragma to wg mnie wycinek większej całości, każdy z
nas jest wycinkiem większej całości, nie wiadomo gdzie
się kończy a gdzie zaczyna, ale w języku potocznym
wyodrębniamy, w języku poezji można się pobawić.
Jestem częstochowskim filozofem - mam tak mówwiła :)
Bardzo dobre pytanie i każdy powinien indywidualnie
odpowiedzieć na nie... zatrzymałeś mnie swoją
filozofią, pozdrawiam barwami jesieni :)
Ja wiem- Jesteś filozofem.
Jak idzie o ofiary, to najlepiej ofiarować miłość. Ale
nie byle komu i nie wszystkim jak leci. Bo miłość nie
jest bezmyślna mz :)
Nie wiem, co to fragma? Wyszukałam, że wnętrzności
jakieś owadów. Ale raczej nie o to chodzi?
Pozdrawiam:)
Przy okazji dowiedziałem się, co to fragma. A
odpowiadając na końcowe pytanie napiszę, że wszystko
nas dotyczy, nawet to, co z pozoru nie dotyczy. (+)