Ogłoszenie
Zaginęła radość życia
kto odnalazł proszę zwrócić
i uprzedzam, jej ukrycie
spowoduje wielki smutek.
Wyszła rano obrażona
niewyspana nocnym żalem
powiedziała, że zmęczona
i już nie chce znać mnie wcale.
Nie wróciła do wieczora
chociaż oknem wyglądałam
tuż za progiem nocna pora
jakże bez niej będę spała.
O radości wracaj proszę
obiecuję ci poprawę
samotności wręcz nie znoszę
cały dzień to długa kara.
Jutro uśmiech nas rozjaśni
zaparzymy świeżą kawę
wypijemy i w przyjaźni
zapomnimy przykre sprawy.
Komentarze (26)
uniesienia i dołki nastroju, radość jak mydlana bańka
- łatwo unosi ją lekki nawet podmuch... ale powraca,
bardziej kolorowa, trwalsza... dramatyczny, ale koniec
wiersza optymistyczny, podoba mi się, ciepło
pozdrawiam
Bardzo ciekawy i wymowny Twój wiersz,ale jak do tej
pory byłyście nierozłączki tak i będziecie
nadal..wróci..powodzenia
Choćby najmniejsza radość, a życie już jest inne.
Zyczę smacznej kawy i dużo radości, z przyjemnością
przeczytałam.
lekkie Twoje pióro...potrafisz z wdźiękiem napisać o
wszystkim...pozdrawiam
z dobrym humorem - o braku radości? a to ci przewrotny
wiersz - podziwiam
Właśnie radość życia jest potrzebna i żeby zawsze była
pod ręką :) pozdrawiam
ależ czystą przyjemnością było przeczytanie takiego
dzieła...ślicznie w swojej postaci...a radość zapewne
nosisz w kieszeniach...emanuujesz uśmiechem i tryskasz
szczęściem...zapewno już wróciła, ona na chwilę
zabłądziła,ale taka była miła, że z powrotem już
wróciła...Dużo radości życzę...pozdrawiam:)
swietny, i tresc i rytm .. i temat ..tak lekko ujety z
przymruzeniem oka ... bardzo mi sie podoba .. brawo !!
proszę się nie martwić....rzeczona tu RADOŚĆ ŻYCIA
odnalazła się ...i jest w dobrych rękach
Moja radość życia uwielbia kawę i zapach
wanilii.Obraża się na krótko.Zawsze wraca.
nie zaginęła Zytko :). nosisz ją w sobie. musisz
głębiej sięgnąć. pozdrawiam ciepło :)