Ogród
Stworzyłam ogród
mój
od smutku mroczny
barwny od marzeń
przeźroczysty od złudzeń
czasami
Są kwiaty w ogrodzie i drzewa i ptaki
On jakoś się trzyma
dla Ciebie
kochany
po latach stanołeś u bramy
samotny
zbyt obcy dla Ciebie
nieznany
on cały zdrętwiał
ptaki skamieniały
trawa oddychać przestała
dawne wspomnienia wróciły
czy strach że nie wstąpisz
na chwilę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.