Zasmakowałam cię
mojemu meżczyźnie
Zasmakowalam to drżenie
Rozmytym wzrokiem obrazy postrzegam
Wzlotami anielskie uniesienia
Upadkiem bezbolesnym w twoje ramiona
Rozpływam się rozmywam
Wilgotnym oddechem witam...
Różowe okulary wrosły na zawsze
Różowe sny jawą się jawią
Delektuję się smakiem słów twoich
Myśli są tylko przy tobie
Uczucia skrzydła mnie unoszą
Do ciebie lece prosto do ciebie
autor
ewelnove
Dodano: 2007-11-30 20:30:38
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Musiałaś się pięknie delektować jego smakiem,dotykiem
i...wrażliwością.piękne opisanie uczuć.brawo