Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ohydny śmigus dyngus

szedł menel ulicą
z swej natury mruk
oczy mu się świcą
z obu dziurek fluk
resztą splunął nygus
zrobił śmigus dyngus

pił piwo na umór
drugie na hura
a trzecie na przymus
potem poszedł za mur
spodnie se obsiurał
i miał śmigus dyngus

a ja się starałem
polać Wam tu wody
tak się wysilałem
trzymając się mody
aż się zaśliniłem
i tym się zmoczyłem

autor

yamCito

Dodano: 2015-04-06 12:22:09
Ten wiersz przeczytano 1523 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Nieregularny Klimat Mroczny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

krzemanka krzemanka

Dyngus o którym się fizjologom nie śniło:) Miłego
świętowania.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »