oires
Gdyby można podsłuchać,
co nuci wiatr wiosenną porą
Gdyby można podpatrzeć,
co kryje noc za srebrną aleją gwiazd
Gdyby boską ambrozją,
móc zaspokoić rządze spragnionych warg
Gdyby wreszcie rozdwojony
czas mógł połączyć...
Jak pięknie zapowiadałby się świat,
Gdyby nas ochraniał, prześwietlony
marzeniami dach...
Niech będą młode senne oblicza
młodzieńczych lat
Niech żyją wiecznie dumne projekty
szczęśliwych dni
Znam je tak dobrze, zbyt puste by dłużej
się tlić..
BŁĄD:System nie może znaleźć odpowiedniego
pliku, by zakończyc zleconą operację. Włóż
inny wolumin!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.