Ojcze
napisany 10 08 14
Stworzyłeś niebo i ziemię
Dałeś rozumu co miara
Kazałeś iść drogą prostą
Prosiłeś bądź dobrą osobą
Uczyłeś jak szukać by znaleźć
Mówiłeś co robić by nie oszaleć
Zamieniałeś burzę w tęczę
Dobroci dawałeś całe naręcze
Drzwi do nauki otwierałeś na oścież
Smutki zamieniałeś w radość
Na rekach przyszłości nosiłeś jako dziecię
małe
Pokazałeś jak iść przez życie całe
Lecz nie powiedziałeś komu oddać serce
By teraz nie stało na rozstaju drogi w
rozterce
Komentarze (23)
Kochana Sabinko piszesz przepiekne wiersze. Z takim
wielkim uczuciem, bardzo proste, zrozumiałe. Pisz,
pisz dużo takich wiersz. pozdrawiam.
Dziękuję za wizyty i porady pozdrawiam
Wiersz zatrzymał mnie na dłużej i chwycił za serce.
Pozdrawiam :)
Smutny, ale bardzo rzeczowy i na temat właściwy. Miło
mi było poznać tak piękną i wzniosłą treść. Co do tego
komu mamy oddać serce, podarował nam Bóg uczucia i
rozum, by odróżnić fałsz od realności spełniającego
się serca. Dziękuje, za miłą wizytę u mnie i
serdecznie Cię Sabinko pozdrawiam.
ciepłej nocki życzę bo u mnie tylko 6+
,, Weź to serce, wyjdź na drogę i nie pytaj się
dlaczego... ,,
Myślę, że serce będzie wiedzieć, co dobre a co złe.
Pozdrawiam
pelno zmartwien to prawda pozdrawiam
Takie jest nasze życie pełne rozterek.Pozdrawiam:)
sercem napisane:)oby nie musiało ono długo być targane
w niepewnościach...pozdrawiam:):)
No cóż w życiu bywa,iż popełniamy błędny i nie zawsze
to serce oddajemy we właściwe ręce...
Ciekawa refleksja:)
Pozdrawiam serdecznie;)
pozdrawiam :)
Ma rację "a kuku", forma do naprawy, ale treść całkiem
dobra...
pozdrawiam życząc pogodnej niedzieli:)
Może i 14, ale absolutnie mi to nie przeszkadza:)
wręcz przeciwnie, bardzo ładny wiersz:) pozdrawiam