Okienko życia *****
Ktoś kiedyś napisał ze człowiek brzmi dumnie, Że od Boga dostał przywilej rozmnażania. Wiec skąd na tej Ziemi okrutny zwyczaj dzieci mordowania...
Krwiożercze rekiny,gady zimnokrwiste.
Ba! bezmyślne mątwy macierzyństwo znają.
Karmią swe potomstwo,walczą o
przetrwanie,
a rozumni ludzie miot swój zabijają.
Oceany nie schną póki matki płaczą,
i w nurtach rzek płyną ich łzy
niezaschnięte.
Dopóki w kanałach płody wypływają,
bo człowiek zabija życie niepoczęte.
Wszak wystarczy tylko troszeczkę
litości,
Stłumienie swej chęci problemów
pozbycia.
Owinąć je w kocyk - nawet byle jaki,
i odnieść dzieciątko do okienka życia.
Komentarze (16)
potrzebny wiersz pozdrawiam