W okowach błędu
Akrostych
Szturmy podejrzeń zaciskają pęta
Mroczne wyroki bez dowodu winy
Amora strzała niech będzie przeklęta
Która zhańbiła niewinność dziewczyny.
Krew płonie zemstą podły przyjacielu
Rutyna wskaże drania - pedofila
Wiosna ożyje po zabiegach wielu
Ile to jeszcze? - dzień, miesiąc, czy
chwila.
Łzawią powieki – nienawiść szaleje
Ogniwem dzwoni prawda w bezsilności
Trzeba znieść wszystko i mieć wciąż
nadzieje
Ręce uwolnić i połamać kości.
Dzikie klimaty dostarczają wrażeń
Rozum człowieka rządzi tylko w części
Walczyć do końca nie ulegać karze
Ile niewinnych za kratą się mieści?
Badanie genów w kropli karmazynu
Ósme z dziesięciu ręką kary bożej
Godność odzyska kwiatek rozmarynu
Niechybnie wskaże czyny upokorzeń.
Komentarze (9)
Świetny wiersz Sabrinko!! Mnóstwo goryczy przez niego
przemawia, lecz mimo wszytsko do walki namawia. Trzeba
zacisnąć pięści i iść do przodu, a wymierzanie kar
zostawić Bogu.
Czytam kolejny raz.Cały czas się zastanawiam kogo czy
tez jakiej sytuacji dotyczy.Bo rozumiem, że wiersz
napisano na podstawie konkretnego wydarzenia.Bo zamiar
pisania zrozumiałam ;)"Smak krwi, łotr drwi..."
Świetny wiersz, doskonale potrafisz pisać o tym co
targa duszę i umysł, o karze, która często nie jest
współmierna do winy i budzi protest, gniew i poczucie
niesprawiedliwości, brawo!!
Wspaniały rymowany wiersz z treścią smutku i goryczy.
Wiara, walka z złem,
nadzieja i czas zabliźni niewinne zranione serca. Nie
poddawaj się, w tej sytuacji nie jesteś osamotniona.
Pozdrawiam
Dramatyczny wiersz...nie ma chyba dla kobiety nic
gorszego od gwałtu..
Nie tędy Twa droga chyba....
Kara nic dobrego wróży.....
Poprawy, to tylko miraż....
I łez smutku nie osuszy...
Inne kanony niech zapanują....
Szacunek dla wieku każdego.....
Mądrością, jak chronić uczą.....
By uniknąć, dnia czarnego
Fałszywe podejrzenia, podeptana godność, prawie lincz-
dobrze oddałaś ten nastrój nienawiści.
Smak krwi, łotr drwi a Bóg...Niechybnie wskaże czyny
upokorzeń. - świetny wiersz Sabrinko! Brawo!
Realistycznie oddana sprawa gwałtu.
Jestem pod wrażeniem, pomimo że wiersz smutny i pełen
goryczy.
Co nie oznacza, że miu się nie podoba. Wprost
przeciwnie!