Okruszki piasku…
Witam serdecznie wszystkich,ciągnęło mnie do Was,a wiersz dedykuję Tobie.
Znalazłem jantar na morskiej plaży
Falą gładzony z rysą jej twarzy
Który potrafi spełnić marzenia
Wskazać kierunek i sens istnienia
Wziąłem go sobie i trzymam w dłoni
Już każda myśl ma za myślą goni
Co mam z nim zrobić ,oddać głębinie
I czasem zmazać myśl o dziewczynie
Co uśmiech miała o każdej porze
Gdy słonko grzało ,szumiało morze
Nawet gdy niebo deszczem płakało
W oczach jej zawsze muzyką grało
Dzisiaj gdy piszę słowa z oddali
Czuję że w sercu płomyk się pali
Może i kiedyś buchnie płomieniem
Popiołem zostanie ,lub wszystko
zmieni…..
Komentarze (38)
Lepiej niech zostanie
Pozdrawiam :)
Życie się przecież z wyborów składa,
a decyzję sam odpowiadasz!
Pozdrawiam!
Co za cudowna dziewczyna.
Z dużą wrażliwością i ukrytą tęsknotą napisany
wiersz.Pozdrawiam witając na Beju.
Rozmarzyłeś,piękny wiersz.Niech spełnią się twoje
marzenia.Pozdrawiam.
czasem jakś drobiazg wyzwala falę wspomnień.
Powiem więcej!
Bardzo ładnie, melodyjnie,
romantycznie. Dobranocki.
Pozdrawiam serdecznie:))
ładnie:)