on nie rozumie
powoli systematycznie
zapadam się w sobie
ruchome piaski
egzystencji bezcelowej
uspokajają procesem
powolnego zasysania
nim zniknę
ostatni raz
dosięgnę nieba
i gwiazdy co
nigdy nie zaświeciła
a potem piasek
otuli mnie do snu
bym mogła
zasnąć wsłuchana
w jego ruch...
Komentarze (2)
powiem to samo..Nie znikaj lecz gwiazd dosięgaj,
codziennie systematycznie.... nie zapadaj się w
piasku...
Nie znikaj lecz gwiazd dosięgaj, codziennie
systematycznie.... Serdeczności :)