więzień codzienności
przymusowy domator
więzień schronienia
zamknięty w ramach
powtarzalności perfidnej
wytresowany codziennością
żyje pragnieniem
by coś przerwało
utarty schemat
lecz nawet myśl
o zmianie
wywołuje spazmy
bo klatka
choć najmniejsza
jest mikroświatem
a poza nią
nieznany chaos
autor
Elif
Dodano: 2010-11-08 14:40:33
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
"bo klatka
choć najmniejsza
jest mikroświatem
a poza nią
nieznany chaos" - klatka ogranicza, zamyka nas w
określonych ramach, nie daje nam wyboru... Czasem tak
bywa. Ale warto wyjść z tej klatki i spróbować ogarnąć
ten "nieznany chaos".
witaj, warto wyjść poza ramy małej twierdzy,
wtedy horyzonty się poszerzą i będzie inne spojrzenie
na świat. dobry i ciekawy wiersz pozdrawiam..
lecz kiedy wyjdziesz ujrzysz świat z innej
perspektywy, warto zaryzykować :)
"myśl
o zmianie
wywołuje spazmy" to straszne, ale większość z nas tkwi
w tych klatkach po same uszy
Ciekawy wiersz i przemyślenia... podoba mi się...