Ona
Ona zatracona w otchłani nicości....
Ona pogrążona w przestrzeni rozpaczy...
Ona błądząca w świecie szyderstw i
kłamstw...
Ona oszukana przez miłość...
Pozostawiona z krwawiącym sercem, krwią w
oczach...
Żyjąca nierealnymi marzeniami w krainie
nicości...
Przepełniona przeklętą miłością...
Ona ukryta za maską pozorów...
Ona szukająca zapomnienia w śmierci...
Ona bez duszy, bez odwzajemnionej
miłości...
Ona tak silna, a jednocześnie tak
słaba...
Przepełniona złością, gniewem...
Wśród ludzi szukająca pomsty...
Bez skrupułów brnąca w szpony nicości...
Lecz wciąż cierpiąca, płacząca...
Ona Kiedyś Żyła, Śmiała Się, Kochała Jednak
Odeszła, Bo ktoś Zabrał Jej Skrzydła!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.