Ona
Pisze, dzowni, myśli, pamięta
Jedank ona boi się otworzyć przed nim
boi się bliskości, dotyku
Czy to będzie boleć tak jak kiedyś, gdy
wykorzystał i zostawił?
Chora miłość czy wskazana na samotność?
Może nie przeznaczona na bycie z kimś?
Jedynie w samotności nikt jej nie
skrzywdzi, bo robi to sama, wybierając tą
drogę...
Bez ciepłego przywitania w domu
bez pocieszenia, rozmowy, bez przyłości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.