A ona czeka
-- PRZYJACIELOWI, z wiarą,że będzie dobrze...--
Chociaż nie widzę twojej twarzy
czuję, że jesteś bardzo smutny,
nie zawsze można się uśmiechać,
los bywa często okrutny.
A ja wciąż pamiętam
twoje roześmiane oczy,
wesołą,rozpromienioną twarz,
tak, pamiętam ten widok uroczy.
Teraz łzy płyną po policzku,
serce pęka na dwoje,
dlaczego życie cię karci?
wciąż pytają myśli twoje.
Dlaczego to co budowałeś powoli,
wszystko o czym marzyłeś skrycie,
powaliło cię na kolana,
zabrało ochotę na szczęśliwe życie.
Wiem,że do ciebie uśmiechnie się los,
bo nie może ciągle karcić człowieka,
gdzieś za rogiem nieznanej ci jeszcze
ulicy,
twoja miłość na ciebie czeka.
Komentarze (3)
Smutny wiersz, ale ostatnia strofka jest pełna
nadziei... Jeśli się wierzy, że za zakrętem czeka coś
dobrego, to... ono tam czeka.
z czułością, zatroskaniem i serdecznością zwracasz się
do swojego przyjaciela, obiecując mu, że wszystko się
zmieni, że czas smutku przeminie, że wszystko będzie
dobrze. Jesteś wspaniałą przyjaciółką!
tak ona zawsze czeka kiedy damy jej znak otworzymy
serce i zaprosimy do swojego wnętrza...brawo...