Ona i On
zwyczajny jesienny dzień
a zarazem jakże wyjątkowy
wydeptane kamienne kostki
czas odmierzany oddechami
ludzie mijający się w pospiechu
i on wypatrujący w tłumie
blask rozjaśnił szarość
uśmiech wyzwolił radość
kiedy patrzył jak lekko stąpa
po drugiej stronie ulicy
choć to tylko kilka chwil
ale wymarzony obraz miłości
dał sercu przyśpieszony rytm
jakby chciało wyrwać się z piersi
i pobiec w jej stronę
na zatłoczonej ulicy
znikał powoli blask jej oczu
on z pochyloną głową powracał
do komnaty tęsknoty i ciszy
04.11 – 05.11.2011.
Komentarze (59)
Wando - to super że sie rozmarzyłaś
w moich wersach - są kolejne wiersze - przełamał
nieśmiało - i ona także podeszła do niego - tylko czas
stał sie im nie sprzyjający - niestety
kotka33 - bardzo sie cieszę
AnnaX - pobiegł do niej ale w kolejnych dniach - i
nie smutał sie w domu tylko tęsknił
Mariola - dziękuję ze czujesz magie marzeń i ...
Yvet - to super - jak dobrze że istnieją marzenia
misiaala - tak doskonale wyłuskałaś Mariolu samotność
w tłumie ... i tęsknotę w tle
Jaga Łb - a może nie są smutne bo kto tęskni kocha -
oczekuje miłości i ...
Bolesławie - ten wiersz to peel - ale zapewniam ze
jest autentyczny i opisuje rzeczywiste obrazy - a tych
dwoje połączyli się - a ja tylko to opisałem swoimi
słowami
miłego dnia Bolesławie dziekuję za Twój pełen marzeń i
magicznych słów komentarz
pozdrawiam
Dziś Karolku opisujesz siebie, siebie w tęsknocie za
błyskiem jej oczu,za jej swawolnym krokiem, ona nad
chodnikiem płynie -ty w zakochanej pozie stoisz
bokiem.
Urzekła ciebie biedaku o rozkochanym sercu, dziewczyna
która może mieszka w sąsiednim mieście, znam to
uczucie,wpadliśmy i jesteśmy rodzynkami w cieście
Na zatłoczonej ulicy wyłuskujesz ją jak
najprzedniejsze ziarno ze słonecznika, tobie karolku
gra najpiękniejsza miłosna muzyka.
Idziesz i nucisz w sobie to co człowiek może mieć
najpiękniejsze- białą duszę przy nieznanej kobiecie.
Pozdrawiam cie przyjacielu- dziękuje za wyjatkowo
sympatyczne wpisy pod moimi wierszykami - zawsze mi
sprawiają radość,
Miłego wieczoru - byłem na letniaka ubrany - jak to w
listopadzie
Bolesław
smutne wersy Karolu, wiersz ładny..:(
ładnie...jakby samotny w tłumie
Rozmarzony, ładny, pozdrawiam:)
Ładne rozmarzone strofy:) Pozdrawiam serdecznie.
To czemu nie poleciał za nią? Tylko smuta w domu. :)
Rzeczywiście można pomarzyć w twoim wierszu :-)
Karolu ale pięknie rozmarzył mnie Twój przepiękny
wiersz
Mam nadzieję że napiszesz ciąg dalszy w następnym
wierszu ..Jak on pokonuje soją nieśmiałoać i podchodzi
do niej Lub ona łamie konwenase sam się na te gest
zdobywa bo żobaczyła jak jest nieśmiały a taki
wspaniały ...
Rozmarzona tworzę już sobie cichutko dalszy ciąg ...
Serdecznie pozdrawiam :)
MAGNOLIA - myśli i nadzieja światła - piękne myśli -
tak najważniejszy jest drugi człowiek i nasze
postępowanie - aby nie zatracić godności
mariat - ciesze się że zaczytałaś sie jak w romansidle
- to dla mnie bardzo pozytywne - dziekuję
Grazyno - wielokrotnie podchodził to tylko część z
pięknych chwil oplecionych ramionami miłości
Olu - bardzo dziekuję - tak miłość jesli szczera -
jest wielka i potężna
karat - zapewniam ciebie że nie tylko oczy mogą
zauroczyć ale także i dusza i bogactwo wnętrza - bo
ciało utraci piękno i elastyczność tylko nie dusza
Aniu - dziękuję i cieszę się że poczułaś to
rozmarzenie -
Tomku - ja także znam tą piosenkę - powróciły
wspomnienia - tak ten wiersz może i tak też sie
skojarzyć
dziękuje ze mnie czytacie i komentujecie Dobrej nocki
pozdrowionka
nie wiem czemu lecz twój piękny wiersz Karolu
skojarzył mi się z uwielbianą przeze mnie piosenką:)
https://www.youtube.com/watch?v=teeboDG4YGM
pozdrawiam pięknie:)
Piękne, rozmarzone strofy:)
A takie oczy,
mogą zauroczyć!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam Karolu
Piękna romantyczna miłość