Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ona i on

Dwa kwiaty wyrosłe z wypalonej ziemi,
pośród ruin, zgliszczy - noc tuż obok brzasku
- czarny hiacynt, róża - w godzinie zwątpienia
rozwinęły płatki wbrew końcowi świata.

Tam gdzie tylko pustka ziejąca rozpaczą,
cisza jak w żałobie, niebo spopielałe,
nie było niczego, bo szczęście przepadło,
los nagle tchnął życie - dar nieprzewidziany.

Bezmiernie zdumieni współistnieniem w czasie,
miejscu które miało być wieczną golgotą,
a przeistoczyło się w coś na kształt raju,
budowali wszystko od nowa, z miłością.

https://www.youtube.com/watch?v=qKAz9zlk6Xw

Dodano: 2018-02-11 17:01:18
Ten wiersz przeczytano 2899 razy
Oddanych głosów: 80
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (83)

MAGNOLIA MAGNOLIA

Miłość nie pyta o wiek. Zakochani czasu nie liczą, a
miłość nie patrzy na wiek.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Aniu, najpiękniejsza ta miłość , co rodzi się na
zgliszczach. Wszystkiego najlepszego dla Ciebie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Oksani Oksani

Miłość potrafi zdziałać cuda. Pięknie i nastrojowo u
Ciebie Turkusowa Aniu:-)
Serdeczności dobranocne:-)

zmegi zmegi

Cidowna i niesamowita historia:)pozdrawiam cieplutko:)

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Miłość w miejscach potwornych (może Syria, może
warszawskie getto) też się potrafi rozwinąć. A nawet
nowe tchnąć "życie - dar nieprzewidziany". Pozdrawiam,
Anno.

jastrz jastrz

Obserwowałem coś bardzo podobnego, nawet chciałem o
tym napisać wiersz. W drugiej połowie grudnia w moim
ogrodzie zakwitła poziomka. Tylko jedna, nie było przy
niej żadnego "onego", ale mimo wszystko ten widoczek
poruszył mnie...

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Arku, dziękuję, masz rację, uciekło mi "w"... Ciebie
również miło widzieć i czytać:)

Dziękuję wszystkim za pochylenie się nad wierszem i
komentarze :)

(OLA) (OLA)

Ona i On, i niech tak już pozostanie?

Aniu, czasami nie wiemy a nawet nie przypuszczamy, że
miłość zagościć w naszych sercach:)


Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

BordoBlues BordoBlues

witaj Aniu, ja również przyłączam się do zachwytów,
ale mam uwagę.
ostatnie zdanie jest długie i skomplikowane, ale
zamiast "miejscu"
powinno być "w miejscu"

jak zwykle miło Cię widzieć i czytać. :):):)

ewaes ewaes

Rację ma krzychno, niesamowity jest! :) ale u ciebie
to norma :)
Pozdrawiam Aniu :*)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Aniu, to piękne na dobranoc.


Do jutra, bo na rano zostawiam Ci kawę.

WOJTER WOJTER

Miłość niejednokrotnie rodzi się w bólach- tak już z
nią jest

krzemanka krzemanka

Podoba mi się ta opowieść o miłości, która zrodziła
się na zgliszczach.
Miłego wieczoru Anno:)

krzychno krzychno

Witaj Aniu:)

Niesamowity wiersz napisałaś:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »