Ona i on,niebo i grom...
Wciąż mam przed sobą obraz
Dwóch niespełnionych kochanków
Ona mowi że go kocha
On-nic na to
Chociaż kochał ją
Nawet bardziej niż własne zycie
Nie wyznał tego
Wolał kochać ją skrycie
"Uważaj"-mówili
"nie będzie na ciebie wciąż czekała"
i nie czekała
W innym się zakochala
Ślub wzięła dzieci miała
o kochanku zapomniała
No i co chłopcze młody?
Nie za późno na wyznanie miłości?
Teraz leżysz na dnie samotności
Na oczach mając mgłę zazdrości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.