bezsenność w pewną,zimową noc...
Do księżyca
płyną moje myśli
to jego blask
w mych oczach lśni
W tle siwe chmury
zasłaniają niebo
jak żywe rusza się
zmartwiałe drzewo
Niby noc jak każda inna
a jednak czuje
że jakaś dziwna
chce zasnąć
ale nie wiem
czy powinnam
wkońcu z nadzieją
że nadejdzie nowy dzień
i z blaskiem w oku
zapadam w ten
zimowy sen...
to jest jedyny wiersz który umiem na pamięć;D Pozdrawiam wszystkich;*
autor
Quara
Dodano: 2007-03-09 16:41:32
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.