Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

opieram tors na...

opieram tors na barierce
zmarzły mi stopy
już nie czuje sopli łamanych pośladkami

I ten wstrętny beton

ciepło wypływa
niczym ulatująca dusza

ktoś staje
krzyk

a mogło zaświecić dla mnie
pokochałbym każdą milimetrową częścią
niedoskonałość komórek

pokrywać każdy dzień uśmiechem
dumę jednorodną popijać mlekiem
odnaleźć spokój

leże
mam ochotę zrobić jeszcze orła
ale utraciłem kompatybilność

zimno
kurewsko zimno

obol uwiera w ustach
a ja wgniatam ostatnie myśli
małżowina głuchnie

grupka ludzi i on












martwy poranek

autor

*Matijas*

Dodano: 2007-11-30 07:03:29
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »