Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Opinia

Kiedy Janina z Białołęki
zrobiła sobie nowe szczęki,
to wystąpiła przed rodziną
i zapytała z trwożną miną

o to, czy dobrze w nich wygląda?

Aby nie sprawiać jej przykrości,
wszyscy zaczęli zgodnie głosić
pochwałę pracy technodenta,
że naturalna - wręcz przepiękna

(choć prawda była nieco inna)

Wtem odezwała się synowa
- po co naturę naśladować,
kiedy okazja się nadarza,
aby jej błędów nie powtarzać.

Wszyscy spojrzeli na nią krzywo
po czym stwierdzili, że się dziwią
tej nieprzyjemnej wypowiedzi
i niechaj zołza cicho siedzi.

Janina jednak(dziwna sprawa)
swojej synowej posłuchała
i dziś, na widok zgryzu mamy,
nikt się nie śmieje za plecami.

autor

krzemanka

Dodano: 2015-09-22 14:24:44
Ten wiersz przeczytano 3014 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (66)

stary stary

Tak przewrotne gadanie
mąci we łbach pytaniem:
- gdzie jest prawda a gdzie fałsz?
Zgadniesz - to maturę zdasz?

Lecz zgadywać trudna rzecz
gdy "lizanie" w modzie jest.
Kłamstwa w koło sprzedają
prawdą krętaczy straszą.

loka loka

Świetny wiersz.Pozdrawiam.

krzemanka krzemanka

Dzięki MC za komentarz. Pozdrawiam.

MamaCóra MamaCóra

:) życiowa ironia, nie tylko w temacie protetyki
zębowej

krzemanka krzemanka

Serdecznie dziękuję nowym gościom za poparcie dla
wiersza. Miłego dnia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:))
Super :) z podwójnym dnem nie tylko o zgryzie :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Maciek.J Maciek.J

super wierszyk krzemanko

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ironia do "uśmiechu", którego może nie warto
faktycznie poprawiać...:)

PanMiś PanMiś

Lepsza goła prawda, niż najpiękniej ubrane kłamstwo.
Pozdrawiam Aniu

DoroteK DoroteK

i super, widać, że teściowa i synowa to mądre babeczki
:-)

andreas andreas

Jakoś tak dziwnie przy okazji tego
wiersza,przypomniała mi się wypowiedź pewnego sławnego
architekta odnośnie Warszawy,która po wojnie miała
niepowtarzalną okazję stać się przepięknym miastem,ale
niestety...
Zęby łatwiej zmienić.
Pozdrawiam Krzemanko.

krzemanka krzemanka

Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobranoc.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »