Opowiastki ze świata zwierząt
Gniewosz plamisty na łące zielonej
żalił się żmii niedoszłej narzeczonej:
masz więcej jadu aniżeli muchomory
przykro mi…
Gniewa się do tej pory
Dziobak z leniwcem gadały raz o więzi
i kto się nadaje na męża ale aż po
grób:
Twój stary cały dzień tylko wisi na
gałęzi
mój za takie nieróbstwo dostałby w dziób
W lesie w środku lata na polanie ze
ściółki
Mrówka mówiła do biedronki
przyjaciółki:
Mam już dość kochana (i rozpaczy jest
bliska)
mąż ciągle nie ma czasu bo buduje
mrowiska
Sójka odeszła od dzięcioła
innego sobie teraz poszuka
bo choć naturę miał anioła
bez przerwy w drzewo stuka
Żyrafa raz rzekła słonicy na sawannie
żalu do samca już w niczym nie kryje:
Jak on mógł powiedzieć i to mi pannie
zgrabna jesteś ale masz za krótką szyję
Chrząszcz grabarz cały dzień wylewał
żale
chciał przyjęcie zrobić dla swej dziewczyny
niestety zabrakło na sawannie dlań
padliny
bo wszystko przez te pazerne sępy i
szakale
Komentarze (13)
za pomysł i wykonanie należą się brawa
serdecznie pozdrawiam :)
bardzo wszystkim dziękuję
Wszystkie super Macku! :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Ślicznie, pomysłowo i dowcipnie. Pozdrawiam Maćku.
świetne można to wszystko przypisać nam ludziom
serdeczności:)
pomysłowe. Brawo!
Witaj Maćku:)
Wszystkie super jak to u Ciebie.Niemniej zastanawiam
się czy zmienny układ rymów pasuje.Pozostałbym przy
jednym ale to tak na marginesie:)
Pozdrawiam:)
Ha, ha, dowcipnie.
Miłej soboty
pozwolę sobie za Krystek :)
Pozdrawiam Maćku :)
Wszystkie wspaniałe i takie ludzkie mają zachowanie.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem i uśmiechem:)
Witaj,
wszystkie pomyslowe i dowcipne - oryginalne.
PS; przedstatnia, trzeci wers - mnie też się nie
widzi, a nawet wstydzi...
Uśmiech i pozdrowiebniua /+/.
a pies zaszczekał
w zbyt głośno
że te samice to dziwne panny
wciąż wymagają w pustyni trawy
A moja Sarusia mrówki lubiła, jadła nie.
Niby pies z niej, ale mam wątpliwości, czy nie
mrówkojad.
Super wszystkie.