Opowieści dziwnej treści
Życie lubi sprawiać niespodzianki
Napalona starość
Ona - Dziś w tobie jest seks,
usiedzieć nie mogę.
To wszystko przez seks
niech dzwonią na trwogę!
On
wystraszony - Ja nie mam tej siły
za chwilę się zmogę,
ale nie odmówię
już dzwonią na trwogę..!
Czy słyszysz ten trzask?
To trzeszczy stodoła
przynajmniej bądź cicho,
to siły przywołam.
Ona
rozczarowana - Dopiero jest trzecia...
ty dyszysz uparcie.
Ten brzuch masz za duży
mój stary amancie.
Brak ci pary gościu,
wszystko przez ten fotel.
Stawy źle pracują,
straciłeś ochotę.
Zasiedziały jesteś
nic się nie wydarzy.
O seksie na sianie
mogę tylko marzyć.
Tak się pomyliłam,
oby nigdy więcej!
Idę już do domu
moje ty nieszczęście!
Różnie w życiu bywa
czas gna jak szalony.
Chętnie robi psoty
chociaż nieproszony.
Pani L
Komentarze (20)
:))
Pozdrawiam
I tak pewnie bywa, pozdrawiam ciepło.
Wszystkim serdecznie dziękuję.
Ja za Beatką, mnie też wiersz rozbawił, pozdrawiam Ewo
wieczornie:)
A moze tak zabrac sie za szydelkowanie, cos w koncu
robic trzeba by z nudow nie umrzec:))
...i po co mu to było...oczami to wiele by się
chciało, ale odmówiło działo...uśmiechnęłaś
jednak...pozdrawiam serdecznie.
(kochani wyrzuć)
Mnie ten wiersz ...osobiście dotyka... starego
piernika ...ruszam się powoli ...seksu nie uprawiam
bo mnie wszystko boli... ja marzę tylko o pięknym
kochaniu ty bądź moją paczuszką kochani już myślę...
o jej delikatnym rozpakowywaniu ... delikatnych
muśnięciach twoich skroni o tańcu języków w miłości
splecionych ...
mimo iż w wierszu pesymizm ukryty
treść mnie rozbawiła, za co wdzięczna jestem bo
chandra jesienna dopada...
pozdrawiam teraz z uśmiechem
po przeczytaniu jestem rada:))
Witaj :-)
No taka kolej rzeczy... Bardzo fajnie to opisałaś.
Mimo, że klimat pesymistyczny, w kilku miejscach się
uśmiechnąłem. Z siebie. ;-) ;-)
Pozdrawiam z podobaniem :-)
To prawda:)
Sotek; :):):):) no tak.
Re Zosiak; oczywiście! Nie zauważyłam. Dziękuję już
poprawiłam.
Babcia się budzi w nocy i widzi chodzącego dziadka
wokół łóżka.
Pyta: dlaczego tak chodzisz?
Dziadek na to: bo mam ochotę na seks.
Babcia mówi: to chodź
Dziadek odpowiada: Przecież widzisz, że chodzę:)
Tak to jest w tym naszym życiu.
Pozdrawiam.
Marek
Samo życie.
"nie proszony."
Napisałabym łącznie.