Opuściliśmy szkolne mury...
Pożegnalismy się wszyscy z małymi wyjątkami...tym małym wyjątkiem była osoba z którą bardzo chciałam się pożegnać...
Pożegnaliśmy się dziś wszyscy,
z małymi wyjątkami...
Na korytarzu ostatni raz mijaliśmy się z
nauczycielami...
Opuściliśmy szkolne mury,
większość osób z głowami do góry...
Ale nie ja...
Będę myślała o Was jeszcze długo
każdego dnia...
ale z drugiej strony może i lepiej że tak wyszło...
autor
lulcia
Dodano: 2006-06-27 22:24:29
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.