Ostatni sen
Gdy ostatni wysnują ze mnie sen
I gdy rozum wypiorą mi ze sprytu
Złożę głowę na drewnianym twardym pniu
I opowiem ci historię swego bytu
O porażkach które cięły mnie jak miecz
I zwycięstwach które miodem smakowały
O tych ludziach którzy braćmi byli mi
I kobietach które kochać nie umiały
Gdy ostatni wysnują ze mnie sen
I zostawią tak z niewykonanym planem
Złożę głowę na drewnianym twardym pniu
Stanę oko w oko z losem, końcem, Panem
dla Euterpe
Komentarze (16)
Opowiadasz tak, że chce się słuchać:)
Ładnie napisany :)
baardzo mi się podoba :)
piękny wiersz ...pozdrawiam
Ładnie,nawet bardzo.Pozdrawiam.
I wszyscy się tam spotkamy i zorganizujemy bejowe
spotkanie/żart/, ładny wiersz, życiowy i
refleksyjny:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Ładny, rytmiczny wiersz:)
Sny rożne bywają, jedne dodają skrzydeł inne marzenia
wykradają,miłego popołudnia .
piękny życiowy refleksyjny wiersz pozdrawiam
I mnie sie podoba:)
Ładnie. Miłego dnia.
wiara góry przenosi pozdrawiam
Ciekawy wiersz, spodziewałem się opisu snu a tu mnie
zaskoczyłeś. Generalnie jest ok.
Nieuniknionego, uniknąć się nie da,
ale póki można pożyć jeszcze trzeba!
Pozdrawiam!
Staniemy Wszyscy. Dobranoc