Nauka milczenia
Czasami tak trudno zrozumieć, dlaczego tak musi być...budzisz się pewnego dnia i nie masz już nic...
Patrzysz na swoje ciało- uczysz się
milczenia,
Twoje spojrzenie na świat diametralnie się
zmienia,
Tylko łzy, Twoje łzy są w stanie ranę
zagoić
-Tą która tak bardzo boli...
Więc płacz, nikt nie widzi,
Łez nie musisz się wstydzić,
Nikt nie patrzy w Twoją stronę,
Więc nikt nie zauważy, że toniesz,
Samotność wypaliła umiejętności,
Do odnajdywania się w ludzkiej
przeciętności,
Ciało przyzwyczajone do bólu cierpienia,
Serce wyuczone sztuką niedozniesienia,
Tylko słońce i księżyc, wciąż czuwają na
przemian,
Bo nikogo przy Tobie tak naprawdę nie ma...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.