OSTATNIE POŻEGNANIE
Ten wiersz córka odczytała na cmentarzu
W krainie dalekiej
Z dala od bliskich
Zamknęła powieki
Snem wiekuistym
Nie czuje już lęku
Ani cierpienia
Z niebiańskich dźwięków
Ją blask opromienia
Wśród życia krętych ścieżek
Sędziwego wieku dożyła
W miłości i wierze
Do domu swego powróciła
Bo tu jest miejsce
Które kochała
Całym swym sercem
Wciąż odwiedzała
Choć z oczu łzy
Spływają niesforne
To dla niej sny
Już są spokojne
W raju wieczności
Bóg ją schował
By mogła w miłości
Za nami orędować
Dziś wszyscy zebrani
Nad jej grobem
Ostatni raz ją żegnamy
Pogrążeni w żałobie
Komentarze (1)
316 czytań
10 głosów
0 komentarzy
Nikogo to nie obchodzi?