Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ostatnie słowo...

Wyliczanka ta sama
Musisz spaść,podnieść się i umrzeć
Tyle razy już byłam na samym dnie
Ale zawsze się podnosiłam
Bo miałam dla kogo
Widzialam jasne światło w tunelu
I szłam za nim by znów żyć w tym świecie
Myślałam jak każdy,że szczęście mnie spotka
Że Bóg mnie kocha,a życie jest po to by żyć
Lecz teraz umieram,umieram jak żebrak
Bóg mnie potępił i klątwę zesłał
Bym więcej o szczęściu nie mogła mówić
Wbił sztylet w serce,nikogo nie kocham
Wbił sztylet w skronie,nie potrafię myśleć
Postradałam wszystkie myśli
I teraz jak pies bezdomny,to tu,to tam
Do nieba bram?
Przecież nie mam szans
Wejść na sam szczyt,gdy tam już jestem
Stoję i patrzę na ludzi
Są zbyt mali by ich oskarżać
A Ciebie nie widzę
Więc ostatnie słowo,tylko do kogo?
Piszę je tu,na tym papierze
Kochałam cię zycie,dopóki drugie nie pojawiło się...

autor

Mrówka_13

Dodano: 2007-03-05 13:26:29
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »