ot, chwila zwątpienia
deprecha
Cóż robić, gdy odeszli wszyscy,
Odwrócili swe ciepłe twarze,
Teraz widzę ziemne spojrzenia,
I jedno zdanie: Sama sobie radź.
"Choć życie trudne,
Nikt ręki ci nie poda,
Nikt nie będzie się litował i pochylał,
Bo każdy swe zmartwienia ma.
Dlaczego płaczesz?
Zamiast podnieść się i iść dalej, do
przodu,
Wylany potok łez nie spowoduje, ze
wstaniesz,
Tylko odwaga i siła mogą ci pomóc.
Dziewczyno, w życiu spotkasz gorsze
rzeczy,
Nie raz się załamiesz, nie dwa,
Lecz zycie to jeden wielki ring,
Na nim musisz stoczyć walkę!"
I nikt nie przyszedł, nie pomógł,
I dalej sama siedzę,
Nie mam siły się podnieść,
Nic mi się już nie chce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.