Otchłań koszmaru
Osamotniona gubię się w tłumie,
w niepewne jutro wirem niesiona,
nikt mnie nie słucha, nikt nie rozumie,
walczę o oddech w krzyku ramionach.
W lepiącej masie rozpędu siłą
złudnych nadziei, marzeń straconych,
wciąż popychana, by z nurtem płynąć
staję się bytem wynaturzonym.
Z całą lawiną spadając w otchłań
dusz niespokojnych z bólu jęczących,
z trwogą przeżywam wciąż ten sam
koszmar,
chcąc się obudzić, by go zakończyć.
Jednak nad każdym złowieszczo wisi
obojętności wina zbiorowa,
kiedy udając, że nic nie widzi,
przed cudzą krzywdą woli się chować.
..╔........╗
..╚(◣◢)╝.║║║
....(益).....╚╬╝
╔═(██)═╝..║
....(██)‿︵║‿ɞ►
...▄▌▐▄.....║
ҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳ
Komentarze (88)
jak widzisz zacząłem od tego czytać i też tutaj się
zatrzymam - czwarta linijka do poprawki ***
Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad
w moich wierszach, niezmiernie mi miło :) Ślę
pozdrowienia Fenixie :)
Osamotnieni w cierpieniu ,którego nikt nie
dostrzega.Dotykamy jego materii i poznajemy ją w
każdym wymiarze.O tym jest ten świetny i pełen
dramaturgi wiersz-Pozdrawiam
Krzyśku :) "sie wie"...:))) masz u mnie kawę jak w
banku! :)
Dziękuję Wando za pochylenie się nad refleksją wiersza
i masz całkowitą rację, jednak w wierszu chciałam
ukazać fakt, że w dzisiejszych czasach, gdzie przemoc
jest na każdym kroku, na całym świecie, wszyscy
jesteśmy ofiarami i po części sprawcami...Pozdrawiam
ciepło i serdecznie :)
Twój świetny wiersz przypomniał mi maksymę Platona:
"Największe zło to tolerować krzywdę". Obojętność na
krzywdę jest tak stara jak historia człowieka. To
jeden z wytłumaczalnych mechanizmów psychologicznych.
W tej kwestii świat możemy zmieniać jedynie od siebie
samych poprzez wybieranie reakcji "wyższych",
proaktywnych, empatycznych. Wzruszający jest opis
stanu osoby cierpiącej w obojętnym tłumie - tak się
czują ofiary przemocy. Pozdrawiam serdecznie.
Nie masz mnie co przeceniać Uluś ja tylko wprowadzałem
małe dygresje niemniej jak będzie kiedyś okazja
stawiasz kawę:)
Pozdrowionka:)
Witaj Krzyśku :) Muszę Ci przypomnieć, że w dużej
mierze przyczyniłeś się do mojego rozwoju, kiedy
stawiałam pierwsze kroki. Wielokrotnie zwracałeś mi
uwagę na równą ilość zgłosek w wersach i średniówkę,
co zostało zapisane w komentarzach archiwalnych do tej
pory, które są dowodem Twojego zaangażowania w
zaszczepianiu we mnie dyscypliny i rozwijaniu tej
zacnej pasji:)
Dziękuję i ślę moc serdeczności :)
Witaj Uluś:)
Cały czas jestem pod wrażeniem Twoich wierszy tym
bardziej,że jak pisałaś tworzysz dopiero od kilku lat
a już zaliczasz się do górnej półki:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Mario, miło mi, że zajrzałeś i zostawiłeś
ślad :) Pozdrawiam :)
Mroczny wiersz w moim klimacie :) ostatni zwrotka
super:) pozdrawiam
Dziękuję i również życzę miłej soboty:)
Dziękuję Rozalio za zajrzenie i pochylenie się nad
refleksją wiersza :)
Pozdrawiam i życzę miłej soboty :)
Niezwykle mroczny, życiowy wiersz, a obojętność ludzka
jest chyba najgorsza, albo i niezrozumienie.
Pozdrawiam w zadumie refleksji...
Dziękuję kamyczku za odwiedziny...
cieszę się, że zajrzałeś i wiersz się spodobał :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie :)