Pachnący rumieniec
Zapach szeptu rozbudził wszystkie czułe
zmysły,
namiętność wyszczerzyła swoje białe
zęby.
Smak kobiecej figury stał się
jędrnopysznym,
język skromną wrażliwość w interwałach
gnębił.
Sączył się strużynami aromat bliskości,
pośród mroku rumieniec zapachniał
dziewictwem.
Eros gniazda w umysłach ekstazą
wymościł,
jęk stubarwny zakończył płci przeciwnych
bitwę.
Tytuł wiersza jak i wiele metafor w jego wnętrzu to tzw. synestezja.
Komentarze (90)
*synestezyjnego
Z szacunkiem dla zgrabnego pisania - do synestezji
wierszowi daleko. Posłużenie się sugestiami o
synestezji (w stylu: zapach szeptu, zapach rumieńca,
sączenie aromatu, jęk stubarwny, gnębić wrażliwość
itp.) - bez poruszenia sfery bezpośrednich sensualnych
wrażeń, to jeszcze nie synestezja jako środek
stylistyczny. Jedynie fragmenty: namiętność
wyszczerzyła zęby, rumieniec zapachniał dziewictwem -
ocierają się (w ubogi sposób) o to zjawisko
stylistyczne.
Przykładem bardzo dobrego wiersza synstezyjnego na
beju jest Szadunki:
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/poranek-na-sniadani
e-547744
Przykładem znanego wszystkim wiersza synstezyjnego
jest Baczyńskiego "Znów wędrujemy ciepłym krajem".
Przykłady te zamiast teorii synestezji podaję do
analizy porównawczej.
Jakby nie patrzeć, za odczucia zmysłowe odpowiedzialny
jest mózg :)
Pozdrawiam Sławku :)
Witaj Sławku
Powiedzieć, że piszesz świetne wiersze, to zbyt mało.
Dla mnie jesteś
skarbnicą poetyckiej wiedzy.
Ślę serdeczności.
Ta synestezja dobrze się wkomponowała w treść i mocno
dodała. Bardzo mi się podoba.
Zapachniało erotyzmem . Łączę pozdrowienia ;-)
Erotycznie- łózko to najlepsza wspólna płaszczyzna.
Tekst wysycony erotyką. Miłego dnia:)
Przemyślane , dopracowane i cóż więcej pozostaje jak
głos oddać. Pozdrawiam :)
Witaj Sławku, to najlepszy erotyk jaki czytałem na
beju... Brawo i miłego dnia Ci życzę:)
Miałam już wybiegać z domu, ale kiedy przeczytałam to
cudo musiałam się zalogować. Niesamowity i
wykorzystanie synestezji świadczy o Twoich
niesamowitych i rzadkich zdolnościach postrzegania
świata i nazywania zjawisk nietuzinkowo. To widać
rownież w innych wierszach.
Zauroczona wersami pozdrawiam :)
Dziękuję za (jak do tej pory) pozytywne przyjęcie.
Rumienię się. Mój rumieniec ma zapach płynu po
goleniu.
Fantastyczna gorąca i namiętna erotyczna bitwa...każde
słowo przemyślane, metafory i budowa wiersza
super...Całość rewelacja!
Jestem pod wrażeniem arcydzieła :))
Pozdrawiam Sławku i życzę miłego dnia :)
Można się zarumienić pod wpływem jędrnopysznego smaku
i stubarwnego jęku.
Dobrego dnia.
Erotyk cudo.