Pączek róży
Czy to możliwe, aby ta ziemia
tak szybko mogła dostać olśnienia?
Pędzą poeci starsi i młodsi
z różnych zakątków cudownej Polski.
Już nawet drzewa szumią w zachwycie
o ludziach, którzy będąc na szczycie
idąc na przekór nowym zapędom
przynoszą pokój, ciszę i piękno.
Dziś otwierają na oścież serce,
wskazują ścieżki o niebo lepsze,
w kieszeni noszą nadal marzenia -
bo marzyciele z nich bez wątpienia.
Słowa co kiedyś wiatr mgłą przygniatał
płyną więc dalej, na krańce świata...
Szpiegowo nadal jest najpiękniejsze,
i o nim teraz powstają wiersze.
We mnie rozkwita już pączek róży,
będzie mi druhem w dalszej podróży,
a jeśli nawet zrobi się smutno
wiem, że inaczej może być jutro.
W oczach wirują nasi poeci,
kto nie zobaczy – ten nie uwierzy.
Tańczą zerkając w stronę publiki,
która jest łasa na ich tomiki.
Więc siądź widownio, wsłuchaj się w
słowa,
bo jeśli nawet boli cię głowa
serce napełnisz dziś nową wiarą,
że inni ludzie też cię kochają.
15.10.2017
Komentarze (48)
Bardzo ładny wiersz, a Szpiegowo w dumę rośnie bo będą
o nim pisać
wiersze radosne :)
Pozdrawiam serdecznie, szkoda, że nie będę mogła być w
Szpiegowie.
Bardzo pozytywne odczucia mam w sercu po przeczytaniu
wiersza. Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz Mariolko:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Miłe zaproszenie do Szpiegowa +. Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem.
Stumpy zatem życzę mniejszych problemów zdrowotnych.
Jaguś a co z Tobą? Zawitaj...
Dzięki za kolejne wpisy:)
Pozdrawiam
Ten piękny wiersz świetnie reklamuje Szpiegowo i
nadchodzącą imprezę. Śledzę akcję z zaciekawieniem i
szlag mnie trafia że mnie tam nie będzie. Chciałbym
was spotkać, poznać ale nie ma zdrowia. + i Miłego
dnia.
Piękny wiersz.Pozdrawiam:)
Za Mariuszem pozwolę sobie :)
Pozdrawiam Marysiu :)
Ładny, bardzo melodyjny tekst
waldi, dla każdego z nas jest miejsce, a teraz
tłumaczę dlaczego pisanie wiersza zajmuje mi wiele
czasu - po prostu dbam o szczegóły, aby sprzedać swoje
myśli w takiej formie niekiedy trzeba poświęcić wiele
godzin a nawet dni...już się kiedyś napisałam,
płodziłam kilka wierszy dziennie, jednak stwierdziłam,
że tą drogą iść nie warto
ja stanę na swojej siwej głowie ... by znaleźć się
pomiędzy tak wspaniałymi poetami ... ja który tylko
bawi się słowami i daleki jestem od prawdziwego poety
... piszę co dyktuje mi serce a Szpiegowo odwiedzę
... bo mogą być tam i wierszokleci ...
Zatem kto żyw i kto może niech śmiga do Szpiegowa.
Pozdrawiam :-)
..tak marzyciel ..wszyscy z różami ..czujący i nie
ślepi na krzywdy ..niosący swoje różyczki w pokutych
paluszkach do ..
Wszyscy poezję kochamy dlatego się spotykamy :-)
hehe...dobre
CBA w Szpiegowie:)