Pajęczarka
Pomiędzy światami
na pajęczynie życia
zawisłam.
Dzień,noc,
noc,dzień.
Codziennie przeplatam,
nić życia
tkam w sieć
marzeń i rzeczywistości,
dotyku i bólu,
smaku i zapachu
zaplatam je w całość,
by móc biec
bezpiecznie do przodu
poprzez noc i dzień
od świtu do zachodu.
autor
angel
Dodano: 2013-06-08 23:09:00
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Raz lepiej, raz gorzej, ale warto wierzyć, że można to
życie przeżyć! Pozdrawiam!
Interesujący ,pozdrawiam
Podoba mi się, bardzo intrygujący początek. Pozdrawiam
:)
Bardzo pouczająca ta Twoja melancholia...tak, od tego,
jak zapleciemy tę nić wiele zależy w życiu... Miłej
nocy.
Dobranoc
Mnie zainspirował pająk biegnący po parkiecie kuchni i
jego okazały dom-Pajęczyna:)Dobranoc.
Też miałam dzisiaj inspirację do napisania coś o
pajęczynie, ale mi nie wyszło. Ale Tobie wyszło super.
Dobranoc
Motylku,ale pięknie,jakby dalsza część..Pięknie.:)
Można poczuć się bezpiecznie w Twoim kokonie.
Pozdrawiam ciepło.
jaki ładny, delikatnie utkany wiersz....
...moją pajęczynę zrywa wiatr tęsknoty, ...na nowo
przeplatam i przędę nową SZMARAGDOWĄ z nici
losu,...wplatam radość, smutek, piękno, tęsknotę, ból
i uśmiech na przemian :-)Piękny wzruszający
"motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)