Palcem po niebie
w ciszy zagubiony
czujący siebie do granic
pośród martwych
spadających w poprzek myśli gwiazd
palcem
przez szkła drżenie
delikatny obraz marzeń
na niebie szkicuję
tęskniąc
autor
KaMiL
Dodano: 2006-12-14 12:00:38
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.