Pamięć
Nieluźne skojarzenie
Na grób nieznanej prababci
co roku
dzieci, już nie dzieci
teraz z własnymi
przychodzą,
stawiają kwiaty
palą znicze
i objadają się lizakami.
U nas przy cmentarzu
ziemniaczano-karmelowe
cukierki sprzedają
jak kiedyś na odpustach.
Nieznana prababcia
i słodki lizaków smak
nikt jej już nie pamięta
więc kojarzy się ją tylko tak
Komentarze (21)
Ms odwiedzałem nawet pra prą pra dziadów, bo pra
dziadków znałem
Tak to wygląda, gdy rodzina jest dzięki prababci
zamożna i nie wie w co się bawić. Pozdrawiam
serdecznie:)
W niektórych kulturach odwiedzanie grobów jest
radosnym spotkniem rodzinnym z poczęstunkiem włącznie.
I może nie ma w tym nic niestosownego. Może to my
niepotrzebnie się umartwiamy, traktując zbyt wiele
spraw jak sacrum. Jako prababcia nie czułabym się
urażona tym słodkim pamiętaniem :-) Jestem za
radością.
A poniżej link do tych innych zwyczajów zadusznych
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/17683/niezwykle-zad
uszkowe-zwyczaje
Zachowania na cmentarzach czasem szokują, bo w tych
miejscach poświęconych kiedyś mężczyżni zdejmowali
czapki z głowy, a teraz zapomina się o tym gdzie
jesteśmy.
Nie znam uczucia babci, dziadka Pochowani byli gdzieś
daleko Miałem przyszywaną więc zawsze ją kojarzę ze
słodyczami i ciepłym uczuciem a jej męża ze
św.mikołajem zaglądali zawsze na święta Dzieci
szczególnie odczuwają szczerość i bezinteresowność
takie też są .Ciekawy wiersz Pamięć zależy od
wrażliwości ,wychowania i człowieczeństwa tym się
różnimy od zwierząt Ile to grobów jest w pokrzywach z
powywracanymi krzyżami ,napisami Ludzi którym
zawdzięczją inni wszystko nawet rzęs chroniącą oko
od paprochów, wiatru, a później ich nie znają Bo to
wydatek kłopot.Tak czynią zwierzęta Nie ubliżając
słoniom. Pozdrawiam Serdecznie.
Może nie powinienem ale?
Jak to wytłumaczyć, tutaj wiersz o prababci i wpisy
jak tych dzieci z cukierkami ziemniaczano -
karmelkowymi. Prababcia która jest mamą babci, a
babcia mamą mamy.Najbliższa rodzina. A tutaj link z
kimś który dla przyjeżdżających jest tylko rodakiem z
tej samej nacji.
http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/lezajsk/gal/6183731,
chasydzi-przy-grobie-cadyka-elimelecha-w-lezajsku-zdje
cia,9602489,id,t,zid.html
na zasadzie skojarzeń- będą prababcię słodko
wspominać.
Dzieci inaczej na to wszystko patrzą. Może powinniśmy
uczyć się od nich :)
Pozdrawiam :)
najdusia- ja bym się nie obraziła, ważne , że
przyszli, że pamiętają...
ta prababcia żyje w swoich prawnukach. Istnieje coś
takiego jak pamięć komórkowa i jeszcze dziedziczenie
wyglądu, cech charakteru... Pozdrawiam :)
A ja widziałem we Wszystkich Świętych jak "troskliwa"
mamusia na
grobie rozłożyła tackę z kiełbaskami by syneczek sobie
pojadł!
Jak na pikniku?
Pięknie. Mnie by nie przeszkadzało, gdyby moje
prawnuki przyszły i lizały smaczne lizaczki, toż to
małe dzieciaczki. Pozdrawiam.
Babcie się słodko kojarzą :) ukłony
Szkoda, ale taka jest kolej rzeczy.
Wszyscy odchodzą w zapomnienie.
To tylko kwestia czasu.
Miłego dnia:}