Pamiętaj o mamie synku
Marcinowi .........................(Wiersz jako list, już dawno napisałam. Odkurzyłam go jako refleksja do wiersza Polaka patrioty „emigranci zarobkowi”)
Do widzenia, żegnaj
i nie zapominaj.
Dzwoń.
Kochającego w tobie mam syna.
Nareszcie wracam
do plaży szumiącej Bałtykiem,
łąk nadwiślańskich pachnących domem,
do kraju, gdzie wszyscy
mówią zrozumiałym językiem.
Moim przeznaczeniem są rozłąki,
nie mam wpływu na to.
Najpierw był tato,
teraz ty, synku.
Łzy same cisną się pod powieki,
chociaż wiem -
nie rozstajemy się na wieki.
Przyjedziesz na wakacje.
Ja ciebie też odwiedzę,
tylko teraz troszeczkę
ze starszym synem posiedzę.
Tak bardzo za nim tęskniłam,
kiedy z tobą, Marcinku, byłam.
Taka ze mnie mama turystka.
Przydałoby się zdrowie,
z nim każda odległość jest bliska.
Wiem, obowiązków masz od groma,
lecz pamiętaj, za oceanem
czeka mama
twojego głosu spragniona.
Zadzwoń.
mama, kwiecień 13/2007
Komentarze (23)
Pięknie, ciekawie czy i moja mamę stać byłoby na tak
piękne słowa. Super. Pozdrawiam.
Czytam jakby o sobie, też mam syna hen, w świecie, a
tęsknota nieustająca:) Dzięki minawio:))
Ps. Matematyczki umysł ścisły
zawsze najlepsze ma pomysły:))
Zapraszam do spotkania w Stanach, może?
W dniach 14.10- 12.11, będę w Chicago i Cincinnati,
proszę o kontakt mailowy.
Takie trudne wybory
co wybrać lecz mama kocha syna i pamieta :)
pozdrawiam:)
Kochające stęsknione serce mamy. Piękny
wiersz.Pozdrawiam.
piekny -pozdrawiam serdecznie
trudno rozerwać serce by być i tam i tu... tęsknota
wielka i ogromne kochające serce matki Polki
prosto i szczerze, takie zawsze wzruszają, i starannie
napisany:) pozdrawiam
rozłąki ciężko wpływają na życie
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo wzruszający i odczuwa się niekłamaną szczerość,
i emocje. Pozdrawiam :)
Wzruszający list.
Pozdrawiam:)
Twój wiersz taki bliski, że bardziej już nie może...
I data prawie się zgadza.
Pozdrawiam :)
bardzo wzruszający wiersz, pozdrawiam cieplutko
Cóż to za wolność co wymusza
rozstania, a cierpi dusza?
Pozdrawiam!
poruszający wiersz pozdrawiam