Pamiętam dzieciństwo
po deszczu pachnie
tak samo jak wtedy gdy
łowiliśmy siecią marzeń
gwiazdy z nieboskłonu
marzenia się nie spełniły
rzeczywistość szybko wyrównała
nasze życia czarną kreską
w wielu rodzinach
nie było kolorowo
jednak bez dodatków
potrafiliśmy kochać
nie krzywdzić
odpuść nam nasze winy
autor
kamień
Dodano: 2023-05-20 11:25:17
Ten wiersz przeczytano 971 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Wzruszający wiersz. Piękne metafory.
Poezja.
Serdecznie pozdrawiam.
Piękny wiersz.
I jakoś tak mi bliski... Ostatnio dużo wspominam...
Starzeję się ;-)
"Potrafiliśmy kochać, nie krzywdzić"... Niestety,
trafne... Boże, aż tak to wszystko się zmieniło... :(
Ech, pamiętam czasy, gdy niewinny podmuch wiatru
opowiadał o cudach za horyzontem... I ruszaliśmy po
przygodę...
Pozdrawiam :)