Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pamiętasz

Pamiętasz

Mówiłeś mi,
bądż mi wodą.
Tą ze strumienia obok domu.
Tą co nie zna spoczynku,
Bądż mi kaczeńcem.
Żółtą barwą necącym mnie.
Byłam więc.
Czym chciałeś.
Dla Ciebie tylko
Ale.
Nadciągnął chłód.
Zmroził mnie całą.
Stałam się soplą lodu.
A Ty .
Ogrzać nie chciałeś.
Więc jestem dziś.
Wodą ze strumienia,
dla innego już.
On gdy nadciąga chłód.
Gestem ciepłym
otacza zakola mych bioder.
Idziemy potem
z cienia na polanę.
Tam zbieramy nie tylko kaczeńce,
rozkoszy kwiaty co
nie tylko żółtą barwę mają.

autor

sarenk@

Dodano: 2007-03-29 21:47:26
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »