lunatycy
Lunatycy
Niby we śnie a już nie.
Rozbudzeni .
Patrzą na świat poprzez mgłę.
Idą w życie nieporadnie.
Bez emocji tak normalnie.
Gdy ich spytasz.
Dokąd to.
Ta droga zaprowadzi Cię.
Wzrokiem smętnym.
Zamyślonym.
Spojrzą w twoją stronę.
Potem znów odwrócą się.
Lunatycy.
Są wśrod nas na chwile tylko.
Kiedy świt rozbudzi ich.
Będą znowu tacy jak my.
autor
sarenk@
Dodano: 2007-03-21 20:57:03
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.