Pamiętnik
Pierwsza strona mówi tylko o mnie
druga, trzecia, czwarta do siebie
podobne,
piąta dziwnie zatytułowana:
„Czy jesteś pewna tego żeś dobrze
wybrała?”.
Przewracam kartkę i na szóstej stronie
widzę ciebie a obie twe dłonie
błądzą po mym ciele, znajdując, co
chciały;
czuje jak twe oczy się wtedy zaśmiały.
Łzy powoli spływają i na siódmej stronie
czarny tusz w kryształowej wodzie tonie.
Czwarta karta życia radością zaczęta,
ale droga życia bywa zwykle kręta,
linijka, której pierwszy wyraz o nadziei
mówi,
na dziewiątej stronie w mym smutku się
gubi.
Na końcu jest mowa o szczęściu-że minie.
Ostatni akapit trudno mi rozczytać,
bolą oczy, ale nie chce ich teraz
zamykać
bo kiedy zamknę łzy wolno popłyną
i wszystkie dobre chwile, które były
miną
a zostanie jedynie przejrzysta kropelka
i wyraz „Koniec”, i gorycz
wielka.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.