Pan Moczak
Za ścianą otuloną mokrą kołdrą
bałwanów z recyklingu
Bez marchewek jednak
i guzików po oczach
Bez kamyków z płaszcza
i witek
inny...
Pan Moczak
razy xxx
Płynie swobodnie
Przesolony zapis emocji
Na czysto
Koślawą czcionką charakteru
Obnażony z opanowania
Test na rzeczywistość
w innym wcieleniu
Bałwan ...
w serum
na wszystko
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.