pandoras
jeszcze wierzysz,
że przez zaciśnięte powieki
przenika tylko światło.
taka niewinność
jest złudnie kusząca.
nie ma w niej miejsca na mrok.
to, co w nas czarne,
samo podpowiada się dźwiękiem.
ma pęknięty głos.
uszy, zasłoń uszy – szepczesz
przez nie wchodzą szum i chłód.
a co wchodzi przez usta kotku
i co z nich uchodzi?
Komentarze (17)
Oddech wchodzi i wychodzi przez usta,
uchodzi razem z życiem, bardzo mocny wiersz, msz o
odchodzeniu.
Chciałabym umieć tak pisać...
Mhm..."kotku" w tym przypadku brzmi boleśnie.
tak bywa,ze wyłączyć trzeba słuch,by dostrzec samo
piękno
Przeczytałam z uwagą szczerze mówiąc i pisząc czytałam
lepsze Twoje wiersze ten nie zachwyca i nie rzuca na
kolana... pozdrawiam
Nieszuflada się rozpływa na inne portale ^^
ten mi się podoba, o ile wcześniejsze twoje budziły u
mnie meiszane odczucia (to wskurzające uspwółcześnje)
to ten iwersz jak najbardziej za ładny. :))) pozdt!
Pointa ratuje ten wiersz - tak to tutaj widzę.
Sprawnie wykorzystane są motywy, które można myślę
zaliczyć do kategorii "trudno odnawialnych": światło -
mrok, dźwięk - cisza, białe (niewinność) - czarne. Dla
mnie trochę mało w tym mimo wszystko świeżości. Jest
dobrze, ale bez rewelacji. Myślę, że miałeś już duuużo
lepsze niż ten wiersze. Pozdrawiam
tak inny, imho, od poprzednich wierszy komnena, że
gdyby nie podpis, to bym nie poznała autora - ale to
nie zarzut, broń boże, bo wiersz podoba mi się, a
szczególnie: "to, co w nas czarne,
samo podpowiada się dźwiękiem.
ma pęknięty głos." Wyrazy uznania za tę łatwość
poruszania się w różnych formach :)
"Kotku" brzmi zabawnie - raczej nie odebrałam klimatu
tego wiersza jako mroczny.
Nasza głowa,jak puszka Pandory,strzeżmy się...
Tytuł może jednak skojarzę (po mojemu) z mitologią, bo
tam przynajmniej była nadzieja (podobno) na dnie
pandory oprócz wszystkich nieszczęść, którymi
obdarowano ludzkość...a Twój wiersz to sugerowana
próba ucieczki przed światem bez obnarzania
jakichkolwiek uczuć. Bardzo dobry wiersz.
W wierszu prawda Tak człowiek jest popękany w środku
każdy i to wie, gdy ma sumienie i dystans, aby żyć w
harmonii. Zamykanie oczu i uszu nie pomoże i
iluzja.Tylko świadomość w którym miejscu jest dla
świata i jaki wewnątrz. Wtedy nie będzie kłamstwa w
sobie i dla innych Wiersz czytelny dobry w przesłaniu
Ma wartość Postrzeganie siebie +
Nomen omen - Wszechdarze - obdarowałeś zmysły w
nadmiarze - kołysze rytm, krew krąży w synkopie - co
czynią usta? - pójdźmy za tropem - widzę trzy małpki
jak zasłaniają ;uszy, oczy, usta. Przez usta prawda
wchodzi a wychodzi kłamstwo- pomiędzy nimi przestrzeń
pusta.
Wszystko co złe lęgnie się w naszej głowie,
niepotrzebnie zatykać uszy i zamykać oczy.
Nie śmiem komentować Twoich wierszy. Ale czytam.
Pozdrawiam.
ciekawy wiersz Pozdrawiam