Z panem trudno dojść do ładu...
Z panem trudno dojść do ładu, daję
słowo,
lato jest, na jakiś wyjazd chyba
pora…
Mam kreację już, no prawie cud –
plażową,
a pan znika sobie nagle jak
kamfora…
Ja rozumiem obowiązki, proszę pana,
i podróże też rozumiem, te służbowe,
ale o tym pragnę być zawiadamiana,
by nie martwić się i nie zachodzić w
głowę,
czy przypadkiem pan gdzieś w plener nie
pogonił,
za zjawiskiem czarującym, długonogim,
tak powabnym, że pan nawet nie
zadzwonił…
Niech pan więcej tak nie robi, panie
drogi…
Oczywiście mam do pana zaufanie,
lecz nie jestem całkiem wolna od
zazdrości…
Proszę wracać, czekam już na to
spotkanie,
jak pan czeka na sen o mnie i
miłości…
Komentarze (22)
o jasny Ksieżycu...mój liścik poleciał bez podpisu?
zakończony pytajnikami? No to takie są kobiety...teraz
nadrabiajac miną ,mrugam rzęsami..składam swój
uroczy..diaboliczny podpis pod górnym tekstem..by był
długi, soczysty i szeroki i oczywiście letni i
gorący...aby liścik nie pozostał tajemniczy...to ja
Diabi
Pani halski ;) - super! "czy przypadkiem pan gdzieś w
plener nie pogonił,
za zjawiskiem czarującym, długonogim,
tak powabnym, że pan nawet nie zadzwonił…
Niech pan więcej tak nie robi, panie drogi…" - a
śpiewali i powiadali: " bo z dziewczynami nigdy nie
wie, oj nie wie się..." ;)
Moja droga czas tak szybko leci
kto jak kto,ty wiesz jacy są poeci
obiecuję ,że już wkrótce daję słowo
włożysz suknię nawet jeśli zechcesz
cud-plażową
i pójdziemy bose stopy pieścić falą
będę plótł ci słodkie słowa
co zniewolą
zatem proszę ,jeszcze trochę cierpliwości
czekaj na konkretne wiadomości..:))
dwunastki płyną kryształem słowa, tu melodią mowa i co
tu jeszcze wydziwiać, tylko podziwiać!.
....jak pan czeka na sen o mnie i miłości…ja
wolę miłość od razu.....sen niech pośpi.....
bardzo fajny wiersz, przypomina trochę charakterem
treści kabaretowe. ale miło się go czyta.
Napisany w lekkiej wdzięcznej formie o perypetiach z
Muzą..no coż trzeba coś wybrać.Wiersz melodyjny i
rytmiczny. Dobry wiersz