Pani jesień
brylantowo lśnią krople rosy
we włosach astry migocą
bursztynowo zielone liście
w jej spódnicy się złocą
z jarzębiny czerwone korale
na szyi wiatr jej plecie
klucze ptaków nad głową
każą zapomnieć o lecie
fioletem i żółcią chryzantem
brązem liści czerwienią jarzębin
Pani jesień się dla nas zdobi
czasem przymrozkiem nas ziębi
wiersz powstał dziś w drodze do pracy, widziałam wspaniałe jarzębiny i pomyślałam o konfiturach Magda-Leny
Komentarze (1)
Pięknie się pani jesień wystroiła...
Pozdrawiam, apolonio :) B.G.