Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pan...i Pani...

Dwa silne drzewa
Moja bezpieczna przystań
Między nimi hamak
Czuje jak mnie bujasz
Uśmiecham się
Delikatnie
Bezpiecznie
Na dłoniach i ustach
Muśnięcia liści
Ten zapach
Od razu go pokochałam

Wyrwane
Z korzeniami
Nawet liście zagrabione
Została pani samotność i pan strach
Im też ciężko razem
Ale mam mój zapach
Nie oddam go
To dzięki niemu czuje że jeszcze żyję
Ból

autor

konwalijka

Dodano: 2015-12-05 20:14:01
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

cii_sza cii_sza

i w drugim wersie pierwszej strofy usunęłabym "moja",
bo wiadomo, że moja
a tak blisko obok siebie zaimki osobowe w tym
przypadku nieco rażą.

Pozdrawiam serdecznie:)

cii_sza cii_sza


emocje są w pewien sposób przekazane i odczuwalny
smutek
ale gdyby był mój popracowałabym nad nim jeszcze.
Pierwsza strofa znacznie lepsza od drugiej. Proszę
wybaczyć, tak czytam:)

Wyrwane z korzeniami
nawet liście zagrabione
została pani samotność i pan strach

Im też ciężko razem
mam zapach
nie oddam
to dzięki niemu czuję
że jeszcze żyję

ból

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »