Panna młoda
wygrzebany z szuflady
szła a raczej płynęła
w białym welonie
radosna - weselna
blask iskier
na wzruszonej twarzy
w koronie szczęścia
biała lilia
czysta miłością
ręce drżące
obrączka .....
autor
karmarg
Dodano: 2015-01-18 09:32:15
Ten wiersz przeczytano 2323 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Piękna miniaturka. Życie jest niewiadomą, a więc i w
czasie ślubu - radość
z lękiem się miesza.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo piękny dzień. Szczególnie wzruszający dla panny
młodej. Pozdrawiam.
sam ślub jest stresem a co dopiero życie po ślubie:)
Czasami mam wrażenie, że w tych wygrzebanych wierszach
jest najwięcej uroku. Pozdrawiam :)
Niewinność, też ma swój kres. Podróż w nieznane budzi
obawy, ale od czego jest miłość i nadzieja, która nas
przez życie poprowadzi. Marianno, dziękuję za miłe
słowa skierowane pod moim adresem. Pozdrawiam:):)
Piękny obrazowy wiersz :)
pozdrawiam
Drżała panna młoda z obawy czy to miłość czy
zauroczenie
pozdrawiam serdecznie:)
To byłas Ty? pozdrawiam szczególnie,wróciłam po długim
czasie.Zobacz mój poprzedni wiersz,jest także do
Ciebie.
Piękna miniaturka...oby zawsze obrączka gwarantowała
dobrą miłość aż do życia końca:)
To szczególny dzień w zyciu
Nie dziewię się ze ręce drżały i pewnie głos zadrżał
też gdy wypowiadała najważniejsze słowa ślubując
miłośc wierność itd.
Piekny wiersz który wzrusza
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Karmarg
Proszę; nie trzymaj takich
perełek w szufladzie. Ten wiersz
udowadnia, jak dużo treści można
zawrzeć w tak krótkim utworze.
Mam wrażenie, że bohaterką tego
pięknego wiersza jesteś Ty.
Pozdrawiam
Ładny wiersz.Pozdrawiam :)
podoba mi się,,, ;)pozdrawiam
Podoba mi sie wiersz,pozdrawiam serdecznie
dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny ;-)