Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Panta rhei




Wieczór usiadł obok w połowie papierosa.
Słońce po robocie umierało bezkrwawo,
kwantami bursztynów dogasając we włosach
mokrych od łez wierzbin i kremem z czekoladą

brązowiąc dekolty, podkreślone puszapem.
Dzień zasypia. Księżyc – nadworny bajkopisarz,
wyrusza rydwanem archaniołów skrzydlatych,
poszukując pętli, gdzie zagubił się czas, co

nieustannie płynie i ślad skrzętnie zaciera
przed ciszą plotkarą. Ta, to lubi się droczyć –
łże jak z nut i z nudów z wiatrem – starym przecherą
ciężarne od deszczu przeganiają obłoki,

gdy jak wozy z sianem po niebie się kolebią.
Czuję boski dotyk. Dzień po filtr się dopala.
I wszystko mi jedno, czy nazywają ciebie
Budda, Jezus Chrystus, Hare Kryszna czy Allach.



autor

BordoBlues

Dodano: 2020-07-22 18:13:09
Ten wiersz przeczytano 4736 razy
Oddanych głosów: 131
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (160)

DoroteK DoroteK

oooo... zaskakująco interesująco :-)

koplida koplida

Robi wrażenie. Podoba mi się.

loka loka

Prawdziwa perełka.Brawo.Pozdrawiam.

Sotek Sotek

Wiersz w sam raz do poduszki.
Rozbudza myśli, które płynąc, zabierają czytelnika
wraz z refleksją w kolejny dzień
Pozdrawiam.
Marek

BordoBlues BordoBlues

To cieszę się Tadeuszu. Dzięki za czytanie i
komentarz. :):)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj Arku.
Twoja poezja niezmiennie mnie zachwyca i tylko szkoda
że nie mogę na razie zbyt często tutaj bywać przez co
wiele dobrych wierszy nie jestem w stanie przeczytać.
Pytasz czy nie mam pretensji o Twój komentarz pod
"eurosceptykami?" Otóż nawet mi to przez myśl nie
przeszło, a poza tym miałeś rację. To nie był dzień na
takie wiersze.
Najserdeczniej Cię pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj, Arku :-)

Wiersz znakomity, co u Ciebie standardem :-) I puenta
- jak dla mnie w punkt! :-)

Pozdrowionka :-) Bartek.

mala.duza mala.duza

zauważone wyważone myśli ulotne - mknie czas jak dymek
z papierosa

BordoBlues BordoBlues

Miło Cię widzieć Halinko. :)

cii_sza cii_sza

Pięknie, obrazowo i ze spokojem, kojący wiersz na
wieczór:)

BordoBlues BordoBlues

Wersiku, dziękuję za zajrzenie. Wersiku, a może
latarka?

Wersik Wersik

Papieros, nikotyna... Życiu to nie sprzyja, raczej je
zabija. Miast papierosa użyłbym świeczki, ale autora
zamierzenie chwalę.

bielka bielka

Czas mknie, jak pociąg, zmienia się tylko krajobraz.
Przekaz wiersza, bogaty w poetyckie słowa. Bardzo mi
się podoba.
Przesyłam pozdrowienia i uściski:)

Donna Donna

Witaj.
Właśnie obejrzałam obraz, czyli wiersz, w którym w
niezwykle plastyczny sposób mówisz o tym jak
"wszystko płynie" czas, myśli, życie. Kończy się
dzień, dopala papieros.Plyniemy nurtem rzeki, zwanej
życiem. W puencie idealnie podkreslasz, że wszyscy
jesteśmy 'z tej samej gliny' a to jakim imieniem
zwracamy sie do Boga jest drugoplanowe. Jedynie
akceptacja siebie i innych jest doskonałym podłożem do
uzyskania wewnetrznego spokoju.
Powiem banalnie, życie jest piękne i wartościowe, bywa
trudne i bolesne ale jest darem, który otrzymaliśmy w
chwili poczęcia.

To wszystko co napisałam, nie jest próbą odpowiedzi
na pytanie, 'co autor miał na myśli?'jest jedynie
potrzeba, chęcią podzielenia się tym, jakie myśli
wzbudził we mnie ten wiersz. Jest również wyrazem
uznania dla Autora, który potrafil tego dokonać.
Z ogromnym podobaniem dla wiersza, sle w Twoją stronę
moc ciepłych serdeczności.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »