PARADYGMAT
Słowo fajne,które w zestawie teorii - ma pojęcia, których się nie kwestionuje, dopóki jest wewnętrznie niesprzecznym sposobem wypowiadania się i inspiruje założenia i kierunki nowe.
Zmieniasz na nowe własne, czy falsyfikat w
uznanie wznosisz.
Racja? przecież nie ma absolutnej
słuszności.
Logicznym, suchym tekstem zabijasz ulotną
Erato.
Strofą wychudzoną,szarpiesz i czekasz lauru
na złote myśli.
Nagi ekshibicjonizm, w karuzeli
szambojęzyka, na popych emocji.
Bo ma być wtórna w zakładce, nie wyróżniać
się fantazją.
To jak odróżnisz ją w pościeli szpitalnej
chorego świata.
Będzie mniej ułomna w szufladce pojemnej
ars prozy życia?
czy zdefiniowana na liście Parnasu z
klauzulą i inni?
Jak balon szpilką dziabnięta trrach była i
nie ma?
Poniewierają się szczątki samotne, bez
imion osobnych.
Rzemiosło czyni mistrza, czy pastisz bez
rewolucji
/UŁ/
Kolomir:) Nr 1 ?Poważna sprawa;)ha ha Nie
ma korony ,tak naprawdę w poezji nikt nie
dotknął. To komplement miły dla kobiety,
ale nie mam pretensji:):) Rozumiem jesteś
bardzo miły, ale nie jest moim celem, aby
odstawać nad innymi/kariera,władza/Poezja
dąży do artyzmu a więc musi odkrywać dla
dobra życia. Przytoczony wers o logice,co
zabija Erato można zastąpić słowem np
tendencja, która na ogół wynika z użycia
typowych,wyuczonych znaczeń,gdy tymczasem
strumień wizji niesie znaczenia
wieloznaczne, stąd jest zagrożenie,że
analiza wyłączonych zdań z kontekstu
niszczy nastrój oraz sens i nie łapie
obrazu wyobraźni autora. Krytycy muszą
mieć wiedzę w zakresie,wyobraźnię logiczną
i plastyczną.Krytyk uzasadnia i nie tnie
wierszy.ogólnie daje ocenę i proponuje np
kierunek myśli lub zastąpienie innym słowem
Forma dowolna,jej się nie dotyka.Myśl
także, nie może być szufladkowana.Stare
formy zastępuje się, lub z nich rezygnuje
na rzecz treści. Do wierszy,które nie mają
iskry,lub bez innowacji nikt nie wchodzi.
Po co wytykać,łajanki tworzyć o wyższości
racji- Wystarczy jeden komentarz fachowy i
gdy jest uzasadnienie,/bo musi być/ wszyscy
widzą wartość i podnoszą swoje zdanie i
tworzy się średnia zbliżająca się do
obiektywnej oceny. Nic na siłę, ani na
plus, ani na minus,bo wstyd podpisać zły
wiersz, a dobry ganić .To widać i nikt się
nie ośmieszy Kompetencja w niej skromność i
szacunek do czyjejś pracy - to twarz znawcy
W żadnym razie nie dotyka, czy też ośmiesza
ani też nie linczuje, to brak
kultury.Pisanie wierszy wymaga znajomości
ich tworzenia,jeśli piszemy wg starych
założeń.Prezentowany wiersz może mieć tylko
niewielkie braki.Krytyka, to ocena, nie
nauczanie twórcy.Praca tworzącego jest
drogą indywidualną i od tego są
warsztaty,doświadczenia w wprawkach różnych
form i możliwości wrodzone,iskra poetycka,
talent Komentarz krytyka jest przemyślany i
ostrożny, bo tekst nie może być łykany, jak
pigułka.Czasem krytycy kierują się własnym
bardzo subiektywnym upodobaniem nakręcając
spiralę popularności, ale to nie znaczy,że
to co kreowane przez władzę ma wartość.To
memy,a też zawiść - to elementy, od których
sztuka powinna być wolna, aby to co dobre
nie było zapomniane,co zdarzało się często
i jest. Wrażliwość i odwaga
czytelnika,zawsze odczyta prawdę-piękno.
Nie ma obowiązku pisania wg mody ,trendów
tylko własnym stylem.Idea wiersza, to
własność Autora i tylko On może zmienić i
tu jest wolność w poezji.Być sobą i tego
bronić.Podzielam sympatię i uczciwość w
komentarzach,cieszy mnie szczerość i
szacunek nawet, jak się nie podoba,bo
merytorycznie i konstruktywnie to
wiedza,wrażliwość i kultura.Dziękuję bardzo
Czytelnikom,że miałam możliwość podzielenia
się moim poglądem, co zawarte jest w
satyrze i moich wnioskach.Pozdrawiam
serdecznie:)
napisany 12.03.2009 ula2ula
Komentarze (17)
Moim zdaniem toastów było za dużo, i wyszedł jakiś
pogmatwany bełkot a nie wiersz.
przeczytałem z uznaniem.