Pastele
"Pastele"
W epoce, w której nie ma dla Ciebie
miejsca
Wśród domów, zakażonych epidemią pustki
Szukasz niezapisanej strony w cieniutkim
notatniku,
pełnym zapisków ludzkiej mądrości
Przeżywasz swoje życie w samotności
Uciekasz od niej, sięgając po książki,
oglądając filmy
z nich ocalają iskierki przemyśleń
Potem rozpalasz nimi kartki,
lub zagubione powoli się tlą dopóki znów
ich nie odnajdziesz
Dopiero potem robisz, to co zwykli robić
inni ludzie - szukasz rozmówcy
Cieszy Cię twoja niepewność wszystkiego
Mówisz, że człowiek zawdzięcza jej
pokorę
Dała początek wszelkim religiom i prawom
A przede wszystkim wierze, w ograniczoną
moc ludzkiego umysłu
Często podkreślasz jak bardzo zawdzięczasz
pokorze
Swą nieugiętość w dążeniu do od
odnalezienia prawdy o świecie
Wiecznie tryskające źródełko poznania
Z którego wypływają jemu podobne
źródełka
Nauczyłeś się milczeć, gdy inni nauczyli
się krzyczeć
Może dlatego na tle innych ludzi
wyglądasz jak pastelowe szkiełko
w witrażu wypełnionym wyrazistymi
kolorami
Komentarze (4)
Jak kolory w w witrażu. Ładnie. Dobranoc
Ciekawy refleksyjny wiersz.Pozdrawiam.
ciekawie namalowany portret pozdrawiam
"Swą nieugiętość w dążeniu do od odnalezienia " tu
chyba oszybka. Poza tym podoba mi się ten portret.