Pełnia
Jeśli razem spędziliśmy chwilę
to może ona była wiecznością
pragnął by kto władzy nad światem
oddałby inny ją z wielką radością
wzamian za szczęscie, zamiana zatem
by mógł raz w życiu się cieszyć miłością
Inni nie widzi znowu co ma
że może szczęście dzielić we dwoje
może go połknął pęd szarego dnia
może też inne zjadły nastroje
oby nam nigdy żadna zaraza
oczy od siebie nie oderwała
oby się Twoja twarz uśmiechała
kiedy tuż obok niej będzie moja
Znaleźliśmy się w całym chaosie
jakoś też zgubić się nam nie udało
każdy ma wady ja Twoje znoszę
a i tych moich wiem, że nie mało
jednak do przodu idziemy razem
bo nie ma przodu dla nas osobno
Ty jesteś moim ja Twoim światem
to co najlepsze się zdarzyć mogło
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.